fot. YouTube @vikigaborofficial
Wokół prywatnego życia Viki Gabor nagle zrobiło się głośno za sprawą niespodziewanego wydarzenia - w sobotę 27 grudnia 2025 roku w sieci pojawiła się transmisja na żywo z romskiego ślubu wokalistki, prowadzona przez mężczyznę podającego się za dziadka jej partnera. Nagranie błyskawicznie obiegło media społecznościowe, a fani z niedowierzaniem śledzili przebieg ceremonii. Niedługo później, w wyniku fali hejtu, filmik został usunięty z sieci. Wkrótce po wydarzeniu dziadek partnera Viki skomentował również, jak życie u boku męża może wpłynąć na dalszy rozwój jej kariery muzycznej.
Tego Viki Gabor nie może jeść przed koncertami. Lista jest długa >>
Jak ślub wpłynie na muzyczną przyszłość Viki Gabor?
Materiał wideo z romskiej ceremonii natychmiast zyskał ogromny rozgłos, a liczba komentarzy rosła w szybkim tempie. Część internautów gratulowała młodej artystce odwagi i szczęścia w miłości, inni wyrażali zaniepokojenie jej wiekiem i szybkim tempem podejmowanych decyzji. Dyskusja szybko nabrała szerokiego zasięgu, a w centrum uwagi znalazły się zarówno kulturowe, jak i prawne aspekty całej sytuacji. Kilka godzin później sprawy przybrały niespodziewany obrót. Na profilu Bogdana Trojanka, dziadka partnera Viki, pojawił się wpis informujący o usunięciu nagrań z ceremonii. Jak wyjaśnił, decyzja była podyktowana silnymi emocjami młodych ludzi, którzy bardzo przeżyli reakcję internautów. W rozmowie z Pudelkiem Trojanek szerzej odniósł się do fali krytyki, podkreślając, że zarówno on, jak i nowożeńcy byli głęboko poruszeni skalą nienawiści oraz brakiem zrozumienia dla romskiej tradycji:
Oni bardzo wczoraj to wszystko przeżywali. Ja prawie całą noc nie spałem, bo przeżywałem żal dzieci: 18-letniej Viki i mojego 19-letniego wnuka. Ja walczę z dyskryminacją dla innych. Nie spodziewałem się nienawiści na moją rodzinę i rodzinę Viki Gabor.
Na koniec rozmowy Trojanek skupił się na przyszłości młodej artystki, zapewniając, że małżeństwo nie przeszkodzi jej w dalszym rozwijaniu kariery:
Viki będzie wspierana przeze mnie i przez mojego wnuka, żeby rozwijała karierę. To nasza polsko-romska artystka, która kocha Polskę tak samo, jak i my, a że pokochała Roma, to się tylko cieszyć z tego powodu.
Warto przypomnieć, że romskie zaślubiny nie mają mocy prawnej i nie są równoważne z zawarciem cywilnego małżeństwa.
Viki Gabor zareagowała na doniesienia o ślubie. 'Jestem mega happy' >>