instagram.com/ddlovato
Demi Lovato postanowiła pozbyć się domu, w którym przedawkowała. Zagraniczne media donoszą, że po odwyku wokalistka nawet nie chce słyszeć o powrocie do tej lokalizacji.
Bliscy namówili piosenkarkę, żeby zamiast 30 dni spędziła na odwyku 90 dni. Demi Lovato musiała komuś przekazać opiekę nad domem i niechętnie początkowo zezwoliła na to, żeby w jej posiadłości zamieszkali ochroniarze wraz ze swoimi partnerkami.
Demi Lovato sprzedaje dom
Demi Lovato zmieniła jednak zdanie dotyczące domu i postanowiła w ogóle się go pozbyć. Podobno jest to jeden z elementów jej terapii uzależnienia od narkotyków – piosenkarka ma pozbyć się wszystkiego co było związane z otoczeniem, w którym przedawkowała niebezpieczne substancje.
Przypomnijmy, że Demi Lovato 24 lipca została znaleziona nieprzytomna w swoim domu w Hollywood. Wokalistka przedawkowała tę samą substancję, od której zmarł m.in. Prince.
Diler Demi Lovato skomentował przedawkowanie gwiazdy >>
Artystka spędziła w szpitalu ponad dwa tygodnie, a bezpośrednio stamtąd udała się na odwyk.
Myślicie, że sprzedanie domu to dobry sposób dla Demi Lovato na zerwanie z przeszłością i nałogiem?