Fot. Instagram.com/fagataaa/YouTube.com/Kamuś
Co się stało w domu Kamerzysty? Fagata zdemolowała dom youtubera? Są oświadczenia obu stron.
Fagata zniszczyła dom Kamerzysty?
Niedawno Kamerzysta opublikował InstaStory, w którym opowiedział o sytuacji, do której doszło w jego domu w czasie wizyty innych youtuberów – Fagaty, Wioli i Adama. W pewnym momencie Agata Fąk miała „dostać szału”, rozbić stół i rzucić szklaną butelką w koleżankę.
Jestem w szoku. Fagata stół rozwaliła. Jak po huraganie. Tutaj buteleczkę ktoś rzucił, nie powiem w kogo. Na szczęście była kamera pod ręką, jak stolik był rozwalany. Rozwaliła lampy i głośniki. Wszystko rozwalone – cytuje słowa Kamerzysty Pudelek.pl.
Youtuber stwierdził, że nie wie dlaczego Fagata tak się tak zachowała. Przypuszczał, że być może wynika to z tego, że Agata jest w nim zakochana. Kamerzysta i Agata Fąk od jakiegoś czasu udawali parę.
Ja nie jestem w stanie stwierdzić poczytalności Agaty, bo nie jestem psychiatrą i nie wiem czy ta akcja była zaplanowana, żeby zrobić kolejną dramę i wybić się, tak jak było ze Stuartem, czy to było tak, że ona nie wzięła leków od psychiatry, które powinna brać. Zachowywała się normalnie i nagle coś jej odwaliło. Wydaje mi się, że pomyliła fikcję z rzeczywistością, myśląc, że była ze mną w związku albo za wszelką cenę chciała, żeby tak wyglądało, żeby zdobyć fejm ze mnie, tak jak zdobyła przez Stuarta. Nie wiem, może się we mnie naprawdę zakochała, powinien ją zbadać psychiatra. To, co robi Agata, przechodzi wszelkie granice, więc muszę wystosować oświadczenie obronne. Przepraszam cię Agata, wiem, że nie jesteś poczytalna. Powinnaś się cieszyć, że ta butelka, którą rzuciłaś w Wiolę, wylądowała 10 cm od jej głowy – czytamy na stronie Pudelek.pl.
Uczniowie zaczęli protest. O co chodzi w Ogólnopolskim Strajku Edukacyjnym? >>
Fagata zniszczyła dom Kamerzysty? Influencerka odpowiada
Jakiś czas później Agata Fąk opowiedziała na Instagramie o całej sytuacji ze swojej perspektywy.
Już jestem bezpieczna, wróciłam do domu. Oni będą robić teraz wszystko, żeby zrobić ze mnie psychiczną. Nie jestem wariatką, tylko mam depresję. Stolik zbiłam, owszem, ale reszty rzeczy nie zrobiłam. Zbiłam go, bo nie chcieli mnie wypuścić. Chciałam odwrócić od siebie uwagę. Ja mogę pokazać wam leki, które biorę. To są leki na pobudzenie, które pomagają na depresję. Kiedy nie mam ochoty żyć i wstawać z łóżka. Nie biorę ich, żeby opanować jakąś psychozę lub agresję. Więc Łukasz powinien się doinformować w temacie chorób psychicznych. On się do mnie od samego początku dobierał. Mówiłam mu, że jak ma dziewczynę na boku, to ja nic z nim nie chcę. On powiedział, że nie, więc dochodziło między nami do czegoś. Nie byłam jego dziewczyną, ale kiedy spędzasz z kimś dzień w dzień, śpicie razem i on ci przysięga, że nie ma nikogo innego, to jak to nazwać. Potrafił podnieść rękę na dziewczynę. Ona się nie wypowiada, bo ma z nim podpisaną umowę. Ja nie mam z nim podpisanej umowy. Po co mnie okłamywał? Proszę, nie wierzcie w ich słowa – mówiła.
Według doniesień portalu Pudelek.pl, Fagata oskarżyła też Wiolę, która była w domu Kamerzysty, o to, że jakiś czas temu zabiła psa. Była dziewczyna Stuu dodała, że boi się o siebie.
On się próbował wkraść do mojego serducha, przymilał się. Kolega nie pokazuje twarzy, bo robił wyłudzenia w internecie i ma dożywotni zakaz ukazywania twarzy w internecie. Miałam wystąpić w jego filmie i mówił mi: "Zobaczysz, zrobimy z ciebie dobrą osobę i wszyscy cię pokochają". A teraz sami z siebie robią dobre osoby, którymi nie są. Jeżeli coś by mi się stało, nie odzywałabym się, to Łukasz Wawrzyniak. Jak wychodziłam, to Wiolka gadała z jakimiś ludźmi, prosząc, żeby przyjechali. Teraz się boję trochę – czytamy.
Młodzieżowe Słowo Roku 2020 ANULOWANE, bo wygrały obraźliwe słowa >>
Swoje rozmowy z Kamerzystą udostępniła Klaudia Kamińska, którą kiedyś łączył romans z youtuberem. Jak czytamy na stronie Pudelek.pl, dziewczyna ze łzami w oczach powiedziała:
Chciałabym zmyć z siebie ten brud poniżenie, cały ciężar psychiczny, który odczuwam od wielu miesięcy, te wszystkie obelgi padające pod moim adresem. Rozczarowanie, poczucie wykorzystania, niesprawiedliwości, niedocenienia. Ale niestety jest to niemożliwe.
Kamerzysta nagrał film do Fagaty – wideo
6 grudnia na kanale Kamerzysty pojawił się film, w którym twórca odnosi się do oświadczenia Fagaty i jej oskarżeń, m.in. o pedofilię.
Dziewczyna, z którą się spotykam, która jest moją dziewczyną, ma aktualnie 17 lat, więc jest zaledwie o 3 lata młodsza od Ciebie. (…) Poznaliśmy się kiedy miała 16 lat. Ja wiem, że to jest duża różnica wieku, ale kocham ją i chcę być z nią w związku. Pomimo, że ja też nie jestem święty, robiłem dużo złych rzeczy przez całe swoje życie, to staram się dla niej zmienić – mówił.
Kamerzysta dodał, że Fagata chce zniszczyć jego aktualny związek tylko po to, żeby zdobyć popularność. Stwierdził, że Agata próbowała przedstawić go w złym świetle po tym jak dowiedziała się, że nie będą razem.
(…) Próbujesz zrobić wszystko, grozisz mi prawnikami, grozisz wszystkim, żeby tylko i wyłącznie ten film, który mam na Ciebie nie wyciekł do internetu, bo wiesz, że to będzie Twój koniec w internecie. Zdajesz sobie z tego sprawę, wszyscy sobie zdajemy z tego sprawę, bo pokaże Twoje prawdziwe oblicze. (…) Zastanów się czy było warto, bo zaraz cały internet zobaczy jaka jesteś naprawdę – słyszymy w wideo.
Kamerzysta powiedział, że w pewnym momencie bał się o bezpieczeństwo swojej dziewczyny.
(…) Wiesz co mnie zabolało? To, że groziłaś 17-letniej dziewczynie śmiercią. Ja naprawdę się bałem. W pewnym momencie naprawdę się bałem, że to co mówisz jest po prostu prawdą. (…) W pewnym momencie stwierdziłem, że lepiej jest ukryć moją dziewczynę przed Tobą.
Koronawirus: będą ograniczenia w przemieszczaniu się? Jest data >>
W swoim filmie Kamerzysta pokazał nagranie z tego co wydarzyło się w jego domu.
(…) Przepraszam Cię, że ten filmik ujrzy światło dzienne. Przepraszam też widzów, że musicie na to patrzeć. (…) Nigdy nie chciałem tego robić, niestety, Agato, zmusiłaś mnie (…) – powiedział.
Wideo Kamerzysty znajdziecie niżej. Oglądacie na własną odpowiedzialność.